wtorek, 10 czerwca 2014

"Kto dziś zdmuchnie świeczki ?"- Svetlana Zakharova


Dziś, czyli 10 czerwca 2014 swoje urodziny obchodzi jedna z najsłynniejszych gwiazd rosyjskiego baletu- Svetlana Zakharova. Dla osób, które nigdy nie interesowały się sztuką baletową jej imię i nazwisko prawdopodobnie nic nie znaczy, ale dla wielu tancerzy jest ona wzorem do naśladowania. Ktoś może powiedzieć:
 "Balet jak balet. Tiul, obroty na czubkach palców. Czym tu się tak zachwycać ?" 
Chce wam jednak pokazać, że balet to nie tylko "Jezioro Łabędzie" czy walce Czajkowskiego. Jest to przede wszystkim ogromne poświęcenie zarówno psychiczne jak i fizyczne. Nie jest to świat, do którego każdy może wejść i pozostawić po sobie ślad. Nie każdy potrafi spojrzeć prosto w oczy dyscyplinie i presji. Ból i zmęczenie to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie mniej jednak, ludzie którzy tak bardzo się poświęcają robią to nie tylko w celu realizacji swoich marzeń i pasji ale również dla innych. Choć nie każdy może zostać primabaleriną, nie oznacza że nie może się baletem zachwycić. 

Svetlana Zakharova to jedna z moich ulubionych artystek. Jej delikatne i pełne emocji ruchy wprost wciskają w fotel. Idealna technika i perfekcyjne rozciągnięcie to nie jej jedyne cechy. Jako człowiek jest skromną i wrażliwa osobą dzięki czmeu jej taniec jest tak wspaniały. 
Jej historia jest równie niesamowita jak jej taniec...


Mała Sveta urodziła się w Łucku na Ukrainie w 1979 roku. Jej kariera taneczna rozpoczęła się w wieku 6 lat w miejscowym zespole tańca ludowego. W wieku 10 lat rozpoczęła naukę w szkole baletowej w Kijowie. Jak mówi w jednym z wywiadów był to dla niej bardzo trudny okres. Rozstanie z matką i rodzinnym domem było bardziej bolesne niż mogłoby się wydawać. Po 6 latach nauki w Kijowie Svetlana dostała się do Szkoły Baletowej im. Agrypiny Waganowej w St. Petersburgu. Należy w tym miejscu podkreślić iż największe legendy sceny baletowej  były absolwentami tej właśnie szkoły.

 W wieku 17 lat Svetlana zatańczyła jedną z najtrudniejszych ról. Byłą to tytułowa rola w spektaklu "Giselle", którą zatańczyła na scenie Tetatru Maryjskiego w St. Petersburgu. Był to pierwszy w historii tego typu przypadek. Obecnie Svetlana współpracuje z Teatrem Bolshoi w Moskwie, a także z teatrem La Scala we Włoszech. Jej występy można również zobaczyć na scenie New York City Ballet, American Ballet Theater, English National Ballet, a także New National Theatre Ballet in Tokio. 


Na koniec zapraszam was do obejrzenia kilku występów Svetlany. Jednak uprzedzam, że jej ruch uzależnia. Jeśli zaczniecie od jednego filmu, to skończycie na dziesięciu :)




Kulturoholiczka :*



"Revelation"


Muzyka wykorzystana do spektaklu pochodzi z filmu "Lista Schindlera". Taniec wprowadza nas w pewnego rodzaju tajemniczy, mroczny nastrój. Ruchy są delikatne, ale w niektórych momentach dynamiczne i jakby poprzerywane. Taniec jest odzwierciedleniem smutku, przygnębienia i rozpaczy. Jakby tęsknotą za czymś co zastało utracone.

Svetlana Zakharova podczas prób do spektaklu "Giselle"

Fragment spektaklu "Dama Kameliowa" 
Teatr Bolshoi 
"Carmen" Teatr Bolshoi 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz